poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Śliniaczek

Jakiś czas temu kupiłam w Haftixie biały śliniaczek ze wstawką z myślą o malutkiej Milence, dla której już wcześniej wyszyłam metryczkę. Długo zastanawiałam się nad tym, co na nim wyszyję. Chciałam, żeby to było coś kolorowego, pluszowego i ślicznego. W końcu wybrałam wzory z książki "Cross Stitch Cuties" wydawnictwa David and Charles. :) Tak prezentuje się ukończony śliniaczek:


Tak zaczynałam...


Myślałam, że praca będzie łatwa i przyjemna, ale kanwa użyta we wstawce nie jest najlepszej jakości (np. krzyżyki nie są kwadratowe, a prostokątne, a sama kanwa jest miękka, co sprawia, że należy być bardzo uważnym przy wkłuwaniu igły, żeby trafić we właściwy otwór). Mimo tych trudności cieszę się, że wstawka nie jest sztywna, bo wiem, że przecież ma spełniać funkcję śliniaczka. :)
Planuję podarować Milence ten prezent w dniu imienin lub na tegoroczny Dzień Dziecka. Myślicie, że Małej się spodoba?

Przede mną kilka nowych doświadczeń. Otóż, zapisałam się na wiosenny SAL u Diany i bawię się w "Podaj dalej" u Mysi. Biorę udział w tego typu zabawach po raz pierwszy i bardzo się z tego cieszę. :) W ten czwartek zaprezentuję pierwsze postępy SALowe (muszę zacząć wyszywanie), a później będę je prezentować co drugi czwartek. :)

Witam bardzo gorąco nowych i oficjalnie tych stałych obserwatorów - Annę, Mysię, Paulyntolynę, Szarlotkę, Magdusię, Magin, Cat-arzynę, Lejdi-Anę, Alinę, Smakołyki Pani Ani i Kalliope. Jest mi niezmiernie miło Was tutaj gościć. Cieszę się, że chcecie mnie odwiedzać. :)

Buziaki! :*

czwartek, 25 kwietnia 2013

Króliki #3

Nareszcie wiosna za oknami, więc przyzywa mnie mój malutki ogródeczek i wiosenne porządki, a co za tym idzie - troszkę mniej czasu poświęcam na wyszywanie.
Mimo tego, znalazło się kilka wolnych chwil na postawienie kilkunastu krzyżyków. Wróciłam do wyszywania "Królików w kapuście". :) Oto moje postępy:


Ciekawskie króliczki. :)



I jeszcze zdjęcia w fleszem, bo już troszkę szarawo się robiło za oknami.



Jeszcze kilka wieczorów i powinnam skończyć ten obrazek. Swoją drogą instrukcje jego wykonania są bardzo ciekawe. Trawy wyszywam jedną lub dwiema nitkami, więc wychodzi albo bardziej blada, albo wyrazista i soczyście zielona. Backstitch'e na królikach są z kolei wykonane w dwóch odcieniach szarego i w czarnym kolorze. Wszystkie te zabiegi gwarantują piękny efekt końcowy. :)

Jak widać na zdjęciu, udało mi się nawet znaleźć idealne nożyczki do tego haftu. Długo o takich marzyłam. Piękne, pozłacane i do tego z motywem królika. Uwielbiam obcinać nimi niteczki. :)

Korzystając z okazji, chciałabym gorąco powitać moich nowych obserwatorów i pozdrowić stałych bywalców. Jest mi niezmiernie miło Was tutaj gościć. Zaglądajcie jak najczęściej i skrobnijcie coś czasem. Wasze słowa dodają mi skrzydeł. :) Podziwiam Wasze blogi i dzieła, które tworzycie i czuję się ogromnie zaszczycona tym, że chcecie pozostać ze mną na dłużej. :*

Pozdrawiam Was bardzo wiosennie :)

niedziela, 21 kwietnia 2013

Tęczowo

Dzisiaj przygotowałam tęczowy post, bo tak się złożyło, że stworzyłam dwie rzeczy w takiej tematyce.
Pierwsza to wyhaftowany przeze mnie obrazek "Tęczowe kwiaty". Bardzo mi się spodobał. Jest taki wiosenny. :) Backstitch'e zajęły mi kilka dni, ale były warte zachodu. Dzięki nim stała się magia. :) Oto efekt końcowy:


Prezentacja wszystkich kolorów od żółtego poczynając...



... na niebieskim kończąc. :)


I kilka zbliżeń m.in. na ważkę...


... cytrynowego motylka...


... i wybrane kwiatki...



A na osłodę upiekłam tęczowy sernik pod chmurką. :)



Pierwszy raz w życiu piekłam sernik. Nie jest idealny, ale był pyszny. I te kolory... :) Przepis pochodzi stąd. Mojemu sernikowi wiele brakuje do pierwowzoru, ale wierzę, że praktyka czyni mistrza. :)

Pozdrawiam tęczowo ;)

niedziela, 14 kwietnia 2013

Serduszko w 3D

Postanowiłam zrobić sobie małą trójwymiarową zawieszkę do nożyczek, która może również służyć jako igielnik. :) Moje nożyczki zawsze były "gołe" i marzyłam o czymś takim. Oto moje "maleństwo":

Przód

Tył

Bok
Inspirację i darmowy wzór zaczerpnęłam stąd. Pewnie zrobię jeszcze kiedyś taką zawieszkę. Myślę o czymś większym i bardziej "kwiatowym". :) To maleństwo ma jedynie 3,5 cm szerokości. Zszycie tego serduszka było nie lada wyzwaniem, ale udało się. :)

Wzór wyszyłam na tkaninie evenweave Bellana 20 ct w kolorze piaskowym nr 2042. Do tego dobrałam muliny DMC o numerach 151, 310, 722, 841 i 904 oraz kawałek skręconego sznurka. Wszystko widać na zdjęciu poniżej.


Już zaczęłam planować kolejną pracę, więc zmykam się za nią brać. ;) Pozdrawiam gorąco :)

czwartek, 11 kwietnia 2013

Keep calm and cross stitch - Jenny Barton

Świat oszalał na punkcie hasła "Keep calm and carry on". Powstało mnóstwo wariantów tego zdania, a ja właśnie wyszyłam swoje pierwsze. Wręcz sztandarowe. ;)

tkanina Lugana 25 ct
nici DMC
Ten kultowy plakat propagandowy z czasów II. wojny światowej miał za zadanie zjednoczyć wszystkich Brytyjczyków w razie inwazji niemieckiej. Wydrukowano go w 2 milionach egzemplarzy, które tajemniczo zaginęły. W roku 2000 jedną kopię plakatu odnalazło małżeństwo prowadzące własną księgarnię. Kopie plakatu sprzedają się świetnie w każdej możliwej formie, więc można powiedzieć, że trafili na "żyłę złota". :)

Wzór tego haftu zaprojektowała Jenny Barton i ukazał się on w numerze 230 Cross Stitchera. Wiedziałam, że muszę go mieć, więc zabrałam się szybko do pracy. Mam nawet jedno zdjęcie "in progress". :)


I kilka zbliżeń...




I jeszcze w pełnej okazałości...


Ten obrazek też otrzyma ramkę wykonaną na zamówienie u szklarza. Myślę o białej, drewnianej z widocznymi pęknięciami. Zobaczymy, co będzie dostępne w pracowni. Macie jakieś sugestie? :)

I jeszcze jedno moje spostrzeżenie - tkanina evenweave jest super! Haftowałam na niej pierwszy raz i jestem nią zachwycona. Częściowe krzyżyki (z ang. fractional stitches) wyszywało się bez problemu, a tkanina jest przyjemnie elastyczna. Polecam z całego serca!

Zgodnie z dzisiejszym tematem posta - zachowajmy spokój i "krzyżykujmy" ile wlezie. ;) Pozdrawiam :)

wtorek, 9 kwietnia 2013

Tea for Two - Tabitha Emma

Skończyłam. :) Cieszę się ogromnie, bo obrazek jest przeuroczy. Póki co, nie został oprawiony, ale na dniach wybiorę się do szklarza i dobiorę piękną ramkę. Pozwolę sobie później jeszcze raz pokazać moje dzieło - już oprawione. :) Oto efekt końcowy:


Jako króliczara - jestem zakochana w tym obrazku i już nie mogę się doczekać, kiedy zawiśnie na ścianie. :) Do celu dążyłam powoli i nawet udało mi się uwiecznić poszczególne etapy wyszywania (głównie "backstitchowania").





Jeszcze kilka zbliżeń na najpiękniejsze elementy obrazka...




French knot'y są niemalże niewidoczne. Nie było ich zbyt wiele, ale dodały uroku zarówno kwiatkom, jak i króliczym pyszczkom.
Już zaplanowałam kilka kolejnych prac. Przede mną obrazek, do wykonania którego wykorzystam materiały widoczne na poniższym zdjęciu.


Martwię się troszkę, czy kontrast pomiędzy białą muliną a błękitną tkaniną nie jest zbyt mały. Mam nadzieję, że uzyskam ładny efekt końcowy. Zobaczymy. :)

Pozdrawiam cieplutko :)

środa, 3 kwietnia 2013

Pierwszy blackwork

Zawsze chciałam "zakosztować" techniki zwanej blackworkiem. Pomyślałam, że na początek mogłabym zrobić coś małego i tak powstał poniższy hafcik.


Wzór pochodzi z nr 1 czasopisma "Le Blackwork". Do jego wykonania użyłam nici DMC 310 oraz tkaniny lnianej Belfast w kolorze kości słoniowej. Aby haft pozostał maleńki, zdecydowałam się na wyszywanie 1 nitka na 1 nitkę.


Chwilkę mi zajęło wymyślenie zastosowania dla tego hafciku. Stwierdziłam, że mimo iż malutki, jest naprawdę piękny i mógłby być ozdobą. Znalazłam kwadratową bazę w kolorze srebrnym i zrobiłam z niego wisiorek. :)



Na szyi prezentuje się bardzo elegancko. Przydałby się jeszcze pierścionek do kompletu. :)

Korzystając z okazji, chciałabym gorąco powitać moich nowych obserwatorów. Gliniany Garnek i Paddington Miś - witajcie w moich skromnych progach. :)

Pozdrawiam :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...